sobota, 8 czerwca 2013

ROZDZIAŁ

O matko, przepraszam Was! Zapomniałam wkalkulować w dodawanie rozdziałów fakt, że jechałam na tygodniową wycieczkę do Lwowa! Na dodatek dostałam szlaban na internety, ale postaram się dodać w ciągu kilku dni, może nawet jutro. Więc sprawdzajcie czy coś przypadkiem się nie pojawiło, niestety dokładnej daty nie podam. I przykro mi, że pod ostatnim postem jest tak mało komentarzy biorąc pod uwagę, że jest 200 wyświetleń. Dla Was jeden komentarz to nic takiego, a mnie bardzo motywuje do pisania, bo biorąc pod uwagę ilość ostatnią po prostu bałam się, że Wam się nie spodobało to co napisałam.

10 komentarzy:

  1. O stara, ale się wciągnęłam, zaczepiste jest! <3 pozdro, Kajaczek :D

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne to jest!! kontynuuj ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. no i gdzie ten rozdział? :c

    Pozdrawiam M.

    OdpowiedzUsuń
  4. no kiedy nowy ? ;c

    OdpowiedzUsuń
  5. kiedy rozdział? :( ktoś tu nie dba o czytelników :(

    OdpowiedzUsuń
  6. odkryłam ten blog dzisiaj i masz pisać, rozumiesz ? PISAĆ BO NIE WYTRZYMAM masz wielki talent więc pisz pozdro M

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedy wreszcie coś dodasz? :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedy coś do dasz
    Piszerz źe za tydzien w sobote ale klamiesz i specjalnie napisałas zeby wchodzic i sprawdać bo chcesz by było wiecej wyswietleń :-(

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwaga, Spam! :

    Hogwart, rok 1997.
    Jak co roku, uczniowie wracają do swojej ukochanej szkoły.
    Po traumatycznych zdarzenia z wakacji w roli głównej z Ronem,
    Hermiona Granger również powraca do szkoły. Staje się Prefektem Naczelnym oraz...
    Zostaje zmuszona pomagać Dracon'owi Malfoy w jego zadaniu. W pełni niedoinformowana
    Gryfonka, okłamuje swoich przyjaciół. Nie może powiedzieć im prawdy, bo może przepłacić życiem.
    Zatroskane spojrzenia swoich przyjaciół jeszcze bardziej ją dołują i pobudzają wyrzuty sumienia.
    Na dodatek złego w szkole zdarzają się to co dziwniejsze rzeczy. Spetryfikowani ludzie, a nawet jedna ofiara śmiertelna.
    Jak dziewczyna wybrnie ze swojego zadania? Jakie pociągnie konsekwencje?

    Zapraszam: http://milosc-nie-wybiera-wybiera-nienawisc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń